lip 07 2003

Czuję, że ona tu jest...


Komentarze: 3

Maja. Moja bliźniaczka siostra. Byłyśmy bliźniaczkami syjamskimi. Dlaczego to ja byłam silniejsza? To mnie wybrali lekarze, jaką tą która żyć będzie...

Od 16 lat czuję, że nie jestem sama. Że ktoś za mną jest, stoi, czuję Jej oddech na swoich plecach. Wczoraj szłam ulicą i miałam wrażenie, że patrzę na siebie z boku. Spotykani ludzie. Jacek,Ania, Magda, Dominik, Mery... z każdym z nich wymieniony uścisk dłoni, równe 3 cmoknięcia w policzek...Jak SEKTA. Poczułam, że jestem w sekcie. Że moje środowisko mnie niszczy. Że ostatnio nie zrobiłam nic nowego. I wszystko robię machinalnie. A ja tak nie chcę. Może po to właśnie założyłam bloga. By już nie stawać po drugiej stronei barierki balkonu. By nie brać kilkunastu tabletek i kłaść się spać z myślą o śmierci. Chcę być normalną 16latką, a nie czuc sie jak kobieta 30letnai po przejściach. Zdałam do dobrego liceum. A więc będzie dobrze. A na początek - wakacje. Luźne znajomości, nie chcę być członkiem grupy, która uważałaby mnie za członka.
sznooroowka : :
klopka
07 lipca 2003, 12:32
tez bym nie chciala byc czlonkiem. fuj.
cała_ona
07 lipca 2003, 11:52
a moze powinnas od tego wszytskiego odpaczac i gdzies wyjechac?? pozdrofka i uszka do gory :)))
07 lipca 2003, 10:28
hejka zycze powodzenia w nowym zyciu:) i duzego odpoczynku od codziennego zycia.

Dodaj komentarz